Pierwsi strażacy wchodzący do strefy niebezpiecznej muszą zabrać ze sobą dużą ilość potrzebnego sprzętu, m.in: sprzęt burzący oraz linki ratownicze, linie gaśnicze (w kasetonach lub bez), a wszystko razem z aparatami powietrznymi. Problemem jest ograniczenie manualne strażaka, który ma tylko dwie ręce.

Rozwiązaniem jest wykorzystanie noszaka i różnych pasów znajdujących się na aparacie powietrznym do przenoszenia potrzebnego sprzętu.

Przykładowo

• Sklarowaną linkę strażacką można spakować w niewielki worek jaskiniowy i przy pomocy karabinka przymocować do pasa biodrowego noszaka,
• Zestaw „set of iron” można spiąć krótką pętlą lub linką i przewiesić przez butle,
• Halligana, toporek, bosak lekki można wsadzić niczym miecz, pomiędzy noszak a nasze plecy (uwaga na ostre elementy aby nie obijać głową).

Polecam spojrzeć na nasz artykuł odnośnie przenoszenia halligana, może być źródłem do wypracowania własnych patentów i rozwiązań.
Sposób na halligana(drogaratownika.pl)